sobota, 25 lutego 2017

Ciekawe jak będzie tym razem... krótki wstęp

Cześć.

Zacznę po prostu. Nie będę się na razie przedstawiać , nie będę mówić kim jestem , czym się interesuje itd. , ponieważ nie sądzę ,by na tym etapie mojego 'blogowania' kogoś to interesowało.

Skąd ten tytuł?  Już tłumaczę -otóż nie jest to mój pierwszy raz , kiedy mam styczność z blogiem. Jest jeden wyjątek, ten raz jest inny,gdyż próbuję zrobić to w pojedynkę. Jednak zamierzam wprowadzić pewne zmiany,bo mimo wszystko z jakiejś przyczyny poprzednie strony nie przetrwały do dziś. Popełniałam jeden błąd , który za każdym razem powtarzałam - od razu chciałam zrobić jak najwięcej - całą stronę ... znajdywałam tysiąc jakichś zdjęć ,które mogłabym umieścić. Pięć razy przeglądałam tekst przed upublicznieniem go oraz zamartwiałam się na główną tematyką.


A jak jest teraz?

Siedzę sobie na mojej super nowej piłce 'gymball' (czy jakoś tak),mam przed sobą kochany laptopik , w tle leci muzyczka , a obok mnie leżą resztki czekolady (których zaraz już pewnie nie będzie :P  Piszę sobie na luzie to co chciałam napisać ... i jest fajnie :D

Po co? Dlaczego ?

Jestem obecnie na takim etapie swojego życia,że ... nie wiem czego chcę. Nie wiem co chcę zrobić ze swoją przyszłością ,nie wiem co jest dla mnie odpowiednie. Więc czemu by nie spróbować czegoś nowego? Może to jest to? Nie ukrywam ,że sprawia mi to satysfakcje  i mam wielką nadzieje,że będę dzielnie i wytrwale na bieżąco dodawać jakieś posty! Przydatne lub nie... się okażę ! :D Robię to co chciałam zrobić  i bardzo mi z tym dobrze.........Trzymajcie kciuki :D :D









A tu - choć trochę mnie ze wspaniałych , letnich czasów , gdy było cieplutkooo!!  (Tak,żeby nie było tak 'goło' bez żadnej foteczki )


















PS Czekolady już nie ma
PS(2) Zawiodłam się na znaczku z emotikoną minki - same strzałki , kropki , kreski itd :C ...mylący ten uśmieszek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz